Beskid Andrychów - LKS Jawiszowice

Dominacja w Małopolsce Zachodniej potwierdzona. Jawiszowice wywożą 3 punkty z Andrychowa. Dawid Hałat bohaterem spotkania.

Beskid Andrychów 0-1 LKS Jawiszowice (0-1)

XXIX kolejka Jako 4 Ligi Małopolskiej przyniosła nam derbowe spotkanie z drużyną Beskidu Andrychów. Po bardzo dobrej grze, nasi zawodnicy pokonali zespół z powiatu wadowickiego. Bohaterem spotkania został Dawid Hałat, który w doliczonym czasie pierwszej połowy spotkania przesądził o zwycięstwie LKSu.

Mecz derbowy rozgrzewał atmosferę nie tylko wśród kibiców miejscowego Beskidu i Jawiszowic, ale również Unii Oświęcim, którzy tłumnie przybyli na stadion by dopingować zawodników – serdecznie dziękujemy.

Pierwsza połowa spotkania rozpoczęła się od zdecydowanych ataków biało-zielonych. Beskid nastawił się na grę z kontry. Jedna z nich mogła przynieść rezultat gdy w 5 minucie niepozorny strzał pomocnika z Andrychowa wylądował na naszym słupku. W 8 minucie okazję na strzał po akcji z lewej strony boiska wypracował sobie Ceglarz, uderzył jednak niecelnie. W 17 minucie obrońca Beskidu zablokował dobry strzał Hałata. W 29 i 30 minucie nie obyło się bez kontrowersji. W pierwszej sytuacji w polu karnym faulowany był Korczyk, gwizdek arbitra milczał. Minutę później na pojedynek sam na sam z bramkarzem wychodził Ceglarz, który został bezpardonowo powalony na ziemię. Sędzia uznał, że za taki faul należy się „jedynie” żółta kartka czemu nie dowierzali nawet zawodnicy miejscowych. Wykonywany rzut wolny przez Radomskiego był celny, jednak zbyt lekki by pokonać bramkarza. W 38 minucie po zamieszaniu w polu karnym, dobry i celny strzał oddał Arkhipau. Bramkarz Beskidu zachował jednak czujność i wybronił uderzenie. W 40 minucie po brutalnym faulu napastnika z Andrychowa boisko opuścić musiał Radomski, który doznał kontuzji.

Gdy obie drużyny oczekiwały na koniec pierwszej połowy, Jawiszowice ruszyły do ataku. Po wrzucie z autu z lewej strony, piłka trafiła do Korczyka, który ustawiony na prawym słupku posłał podanie na dalszy słupek, gdzie czyhał już na piłkę Hałat. Popularny „Hałi” mocnym strzałem pod poprzeczkę umieścił piłkę w siatce.

Druga połowa meczu rozpoczęła się również od dominacji naszej drużyny. Biało-zieloni wbrew wynikowi nie cofnęli się do obrony, tylko starali się podwyższyć prowadzenie. W 52 minucie dośrodkowanie z lewej strony posłał Ceglarz. W polu karnym najwyżej wyskoczył Karcz, a jego strzał z linii bramkowej wyciągnął bramkarz Beskidu. W 54 minucie bardzo dobrą sytuację miał Seweryn, jego strzał z najwyższym trudem został sparowany na rzut rożny przez bramkarza. Andrychowianie próbowali odpowiedzieć, jednak ich strzały były albo zbyt lekkie by pokonać Hamelkę albo bardzo niecelne. W 63 minucie niewiele brakowało, by Karcz wpisał się na listę strzelców. Jego główka była jednak minimalnie niecelna. W 77 minucie po rzucie rożnym najwyżej w polu karnym wyskoczył Frączek, niestety również chybił. W 84 minucie kolejną sytuację wypracował sobie Seweryn, jego strzał choć mierzony był zbyt lekki i bramkarz Beskidu go wybronił. W 88 minucie przyszła najlepsza w tej połowie sytuacja. Najpierw na rajd w polu karnym wybrał się Ceglarz, gdy przeszedł kilku obrońców zabrakło finalizacji bo silny strzał, który oddał był wprost w bramkarza. Po odbiciu piłki w bok pola karnego „Cegła” dopadł do niej i posłał dośrodkowanie na środek pola karnego, gdzie był już Frączek. Jego bardzo silny strzał ostemplował poprzeczkę miejscowych. W końcowej fazie spotkanie zaostrzyło się i obie drużyny zarobiły po kilka żółtych kartek.

Po końcowym gwizdku arbitra Jawiszowice odniosły w pełni zasłużone zwycięstwo. Trzy punkty wróciły z nami do domu, a dominacja w Małopolsce Zachodniej została potwierdzona. LKS nie zwalnia tempa śrubując rekord meczów bez porażki. Obecnie był to 19 mecz bez porażki.

Beskid Andrychów 0-1 LKS Jawiszowice

Bramki: Hałat 45+2’ (asysta Korczyk).

Statystyki:

Strzały celne: 2-7

Strzały niecelne: 4-8

Rzuty rożne: 3-4

Kartki żółte: 4-3

Kartki czerwone: brak

Skład LKS Jawiszowice:

Hamelka – Arkhipau, Pitry, Radomski (40’ Kocemba), Hałat (94’ Sitko) -

Seweryn (88’ Wójcik), Czaicki, Kralczyński (92’ Dziadkowiec), Ceglarz -

Korczyk (76’ Frączek), Karcz.

PW

ZDJĘCIA :

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.7297387697050450&type=3

TABELA :