LKS Jawiszowice - Limanovia Limanowa

Zaległości odrobione. Mamy lidera !!! 

Pewne zwycięstwo z MKS Limanovia Limanowa.

LKS Jawiszowice 3-0 MKS Limanovia Limanowa (1-0).

W środowe popołudnie nasza drużyna rozgrywała zaległy mecz 1 kolejki JAKO IV Ligi Małopolskiej. Po bardzo przekonywującym zwycięstwie 3-0, Jawiszowice są jedynym niepokonanym zespołem i usadawiają się na fotelu lidera.

Na początku pierwszej połowy spotkania goście z Limanowej pokazali, że nie przyjechali do Jawiszowic by tylko się bronić. Przejęta inicjatywa sprawiała, że to Limanovia częściej utrzymywała się przy piłce.

Po upływie kilku minut, nasza drużyna otrząsnęła się. W 10 minucie fantastycznego dośrodkowania Dziedzica nie wykorzystał Karcz. Piłka po strzale głową uderzyła w boczną siatkę bramki gości.

W 16 minucie Hamelka wybronił groźny strzał napastnika Limanovii.

W 29 minucie ponownie dobrym dośrodkowaniem popisał się Dziedzic, a zamykający akcję Hałat musiał uznać wyższość bramkarza gości, który wybronił jego strzał głową.

W 35 minucie okazję miał Pitry, któremu zabrakło niewiele, by wpakować piłkę do bramki po dośrodkowaniu Czaickiego z rzutu wolnego.

Napór Jawiszowic wzrastał, co dało efekt w 38 minucie, gdy piłkę zagraną przez Iwańskiego z boku pola karnego otrzymał Dziedzic. Posłał on uderzenie w dalszy róg bramki i zdobył pięknego gola. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce Limanovii.

 https://youtu.be/HlKshwUdz1o

Jawiszowice poczuły krew i już w 39 minucie postanowiły pójść za ciosem. Składnej akcji Ceglarza z Karczem nie udało się wykorzystać popularnemu „Karcziemu”, który posłał piłkę ponad bramką.

Już w 40 minucie kolejny atak Ceglarza został przerwany w polu karnym Limanovii. Zawodnik gości wpadł w naszego napastnika, jednak sędzia uznał, że Ceglarz symuluje i ukarał go kontrowersyjną żółtą kartką.

                          Druga połowa rozpoczęła się w najlepszy z możliwych sposobów.

W 47 minucie akcję po rzucie wolnym z prawej strony zawiązał Radomski, posłał dośrodkowanie, które na dalszym słupku, strzałem do pustej bramki zakończył Przemysław Pitry.

 https://youtu.be/UOw87mm4Mzw

Utrata drugiej bramki sprawiła, że całkowitą dominację w meczu zyskały Jawiszowice.

W 55 minucie spotkania, słupek bramki Limanovii ostemplował Frączek, który silnym i precyzyjnym strzałem z lewej strony próbował zaskoczyć bramkarza.

W 60 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Radomski, jednak uderzył niecelnie. Nasza drużyna raz po raz atakowała, a Limanovia rozpaczliwie broniła się 11 zawodnikami.

W 65 minucie na listę strzelców wpisał się Kamil Karcz. Wykorzystał on dośrodkowanie Hałata, który wespół z Gibasem rozklepali obronę gości i strzałem głową podwyższył prowadzenie do 3-0.  https://youtu.be/xKPm259tY0k

Goście nie mieli już czego bronić i zdecydowali się na atak. W 77 minucie niewiele brakło by dośrodkowanie

z rzutu wolnego przyniosło Limanovii bramkę honorową. Czujnością w bramce wykazał się jednak Hamelka, który wybił piłkę.

W 82 minucie kolejna doskonała okazja naszej drużyny. Po strzale Karcza, bramkarz gości wybił piłkę, do której dopadł Gibas, jednak nie zdołał zdobyć gola.

W 86 minucie Gibas ponownie mógł zapisać bramkę na swoim koncie. Nie wykorzystał on jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem Limanovii – co było ostatnim akcentem meczu.

Po gwizdku końcowym zwycięstwo stało się faktem. Po odrobieniu zaległości nasza drużyna z kompletem zwycięstw i 12 punktami melduje się na historycznym 1.miejscu w lidze.

LKS Jawiszowice 3-0 MKS Limanovia Limanowa

Bramki:

Dziedzic 38’ (asysta Iwański), Pitry 47’ (asysta Radomski),

Karcz 65’ (asysta Hałat)

Statystyki:

Strzały celne 8-2

Strzały niecelne 5-7

Rzuty rożne 3-4

Kartki żółte - 1-3

Kartki czerwone - brak

Skład LKS Jawiszowice:

Hamelka – Arkhipau (29’Sitko), Pitry, Radomski, Hałat -

Dziedzic, Czaicki, Frączek (70’ Płonka), Ceglarz (62’ Gibas) –

Iwański (78’ Kralczyński), Karcz (84’ Karnia).

PW

Tabela :